Aztec skirt and my favourite shoes....can't be wrong!

Wiem, wiem....Są modne i w zasadzie są już wszędzie- w każdym sklepie, szkole, na ulicy...Czy jest jeszcze ktoś kto ich nie widział?
Ale wiecie co? Wcale mi to nie przeszkadza! Lubię trendy, które wprowadzają coś ciekawego w nasze szafy, bo różne rzeczy można zarzucać tej modzie, ale wzór aztecki z pewnością nie jest nudny! Każda z nas może przebierać w mnóstwie kolorów i fasonów, więc do roboty!
Spódniczka, którą prezentuję w tym zestawie w zasadzie kosztowała grosze, więc jeśli nawet nie miałabym założyć jej za rok to nie będę z tego powodu rozpaczać :) To zestaw, który założyłam na odprężający spacer na który wybrałam się by choć chwilę nie myśleć o egzaminach maturalnych. Jeśli chodzi o spacery to w tych butach mogłabym dojść nawet na koniec świata...Uwielbiam je!

Hey guys! I know that nowadays aztec prints are almost everywhere but honestly I don't care... I really like this trend, it's really interesting. We can choose from many colours and cuts. For sure it is not boring. That skirt was so cheap that even if I don't wear it next year I won't regret it. I wore this set during the walk between my final exams. And when it comes to walking...In these shoes I could walk everywhere! I adore them!!!

spódnica/skirt - Bershka

buty/shoes - All Saints

top - H&M

bransoletki/bracelets - H&M